Zamek mroku i tajemnic - kryjówka Nighti

Nighti
Dojrzewający

Nighti


Female Liczba postów : 925
Wiek : 22
Skąd : z dna piekieł

     
Jest to dość stary Zamek.Ma wysokie wierze i mnóstwo okien.Całe to miejsce wygląda strasznie. Dokładnie tak jak na obrazku.

http://straszne-historie.pl/data/images/b14df622483ab9e5474425f8aa79b239.jpg

Zamek powstał w 1878r. Zbudowany przez najgorszych - przez ludzi.Jednak oni opuścili to miejsce i zamieszkał tu dość dziwny wuj Nighti. Wtedy ziemia była jeszcze połączona i ogromne urwisko nie istniało. Wilk był wtedy jeszcze młody.Kiedy jego życie było bliskie końca użył zaklęcia które zmieniło go w ducha. Do teraz chodzi po zamku w tej postaci i zabija wilki a bezpieczni tu są tylko Nighti i jej kruki.
Marathai
Dorosły

Marathai


Female Liczba postów : 12
Skąd : Wrocław

     
Marathai szła leniwym krokiem przed siebie, była bardzo zamyślona. Pod jej poduszkami co jakiś czas słychać było cichutkie pękanie wyschniętych gałęzi. Uniosła trochę wyżej swój czarny łeb, aby dojrzeć coś ogromnego przed nią. Spokojnie zatrzymała swój marsz, pochyliła lekko w lewo głowę.. obserwowała tak przez chwilę.
[enter]- Ki diabeł tam mieszka. - Powiedziała cichuteńko pod nosem, a potem wysunęła przednią łapę. - Iść tam czy nie... - Znów szeptem.
[enter] Pokusa była większa, a strach mniejszy... Tak więc szła w stronę zamczyska. Dotarła prosto przed ogromne wejście, po jej ciele przeszła fala dreszczy..
[enter]- Huhu.. czy ktoś Tutaj straszy?

Shathusia tu była :3
Nighti
Dojrzewający

Nighti


Female Liczba postów : 925
Wiek : 22
Skąd : z dna piekieł

     
Czarna wilczyca usłyszała gościa.
- tylko ja i moje kruki
Kruk o błękitnych oczach zakrył drzwi by wilczyca nie odeszła
- nie bój się nas Skól uwielbia straszyć
Teraz czerwonooki kruk przeleciał się po ścianach i pozapalał pochodnie. Dopiero teraz wilczyca była widoczna


Bez weny i czasu, sorry, poprawie się
Marathai
Dorosły

Marathai


Female Liczba postów : 12
Skąd : Wrocław

     
Zdziwiła się gdy ktoś jej odpowiedział.
- Kruki...?
Rozglądała się dookoła szukając postaci wilka. Obserwowała kruki, co robią.. zwłaszcza ten o błękitnych oczodołach.
- Nie zagradzaj mi drogi, przyjacielu.
Powiedziała do kruka, który wisiał na wejściu. Dopiero po chwili dotarło do niej, że kruk oświetlił zamczysko, abym mogła zobaczyć postać wilka.
- Kim jesteś..?
Nighti
Dojrzewający

Nighti


Female Liczba postów : 925
Wiek : 22
Skąd : z dna piekieł

     
Wadera wyszła z cienia. W ciemnościach świeciły tylko jej czerwone znaki na pysku ale teraz widać było ją już jak na dłoni. Czarna wilczyca i czerwone znaki z czego jeden na kształt pioruna na oku. Właśnie on ujawniał jej nastruj. Im dłuższy tym bardziej jest wściekła. Na razie był dość krutki ale mógł się zmienić...
- Skól, Hati do mnie!
Kruki pojawiły się obok niej z nikąd. Teraz wilczyca spojrzała prosto w złote ślepia wilczycy.
- kim jesteś? I co robisz na moich terenach nowa? Znam większość wilków a ciebie jeszcze tu nie widziałam. Po za tym nie pachniesz tą krainą. Jesteś kimś innym, kimś nie stąd...a ja niestety nie znam już innego zapachu. Od wypadku nie wiem co to strach, czy szczęście. Zabijam z zimną krwią więc jeśli chcesz przetrwać obok mnie to lepiej nie podskakuj
Wilczyca obróciła się i teraz za uchem widać było bliznę. Coś uszkodziło się w jej muzgu i teraz mało kiedy się uśmiechała.
Marathai
Dorosły

Marathai


Female Liczba postów : 12
Skąd : Wrocław

     
Wilczyca uważnie słuchała monologu, co jakiś czas przerzucała wzrokiem to tu to tam.
- Widzę, że się bardzo cenisz. Znalazłam to miejsce całkiem przez przypadek, ponieważ nie jestem z tych wilków, które naruszają teren innych.
Marathai leniwie zakręciła puchatym ogonem, chwileczkę potem zwróciła uwagę na  ranę za uchem.
- Nieźle dostalaś. Czyżby pamiątka po zdradzie?

Szybkim ruchem języka przeleciała po kłach. Stała przez chwilę wpatrując się w wilczyce o dosyć ciekawym wyglądzie.
- Mam rozumieć, że jak będę dość miła. ..mogę zostać u Twego boku?

Usiadła skromnie na tyłku, czekając na odpowiedź.

(Piszę z tabletu mam nadzieję, że dużych gaf niema.)
Nighti
Dojrzewający

Nighti


Female Liczba postów : 925
Wiek : 22
Skąd : z dna piekieł

     
( ja też z rableta)
Wilczyca szybko obróciła głowę.
- to tylko drobiazg, pamiątka po walce z niedźwiedziami. Cenię sobie wojowników i wierne wilki. Ja jestem z nocą. Noc to siła. Jesteśmy odważni, waleczni i tajemniczy. U mego boku? He he nie oto chodzi, poprostu my nocni nie jesteśmy zbyt tolerancyjni. Większość tej grupy już by cię zabiła
Wilczyca znowu się obróciła i weszła po schodach do góry.
- jak cię zwą? Ja jestem Nighti. Chodź pokażę ci coś
Wilczyca weszła za białe drzwi. Był tam balkon z krórego widać było prawie wszystko. Obok wisiała mapa krainy. Widok był piękny. Nighti odetchnęła i zamknęła oczy a wiatr tulił się do niej. Wilczyca uśmiechnęła się do wadery i usiadła
Marathai
Dorosły

Marathai


Female Liczba postów : 12
Skąd : Wrocław

     
Znowu wysłuchała pilnie wypowiedzi wadery. Sprawnie podrapała się za uchem, a potem uniosła wolno swój tyłek.
- Nazywam się Marathai. Nighti...zatem miło mi Cię poznać.

Mara zrobiła pewny krok do przodu, gdy jednak przypomniała sobie, że nie jest u siebie.. zatrzymała swój chód.
- A dokąd właściwie to chcesz mnie zaprowadzić?Hm?
Rzadko kiedy bała się kogoś, ale teraz czuła coś dziwnego. ..coś co kazało jej sobie stąd pójść. Za Chiny bowiem nie wysłuchała swojej intuicji, i dalej podreptała po schodkach za wadera.
- No ciekawe co tam jest.
Marathai przekroczyła białe drzwiczki.
- Woah...co to za miejsce.
Nighti
Dojrzewający

Nighti


Female Liczba postów : 925
Wiek : 22
Skąd : z dna piekieł

     
Wilczyca uśmiechnęła się. Jej piorun na oku znikł, bo był widoczny ale tylko na powiekach. Nighti szepnęła
- ten zamek leży na najwyższym wzgórzu tej krainy. Mam tu doskonały widok. Aby się niepogubić gdzie patrzę mam mapę
Dwa kruki poleciały teraz w dół nad jedno z wielu mórz. Białe drzwi prowadziły na najwyższą wierzę...czyli tu. Młoda wadera spojrzała jeszcze raz na wilczycę
- możesz przychodzić na tę wierzę kiedy tylko chcesz. Możesz nawet bez pytania
Nighti wyszła za drzwi znowu kryjąc się w cieniu

Z.t
Monara
Dorosły

Monara


Female Liczba postów : 4

     
- Piękne - stwierdziła Monara podchodząc pod zamek
Przystanęła na chwilę aby obejrzeć te cudo. Po chwili napawania się widokiem poszła w stronę zamku
- Ciekawe czy ktoś tu mieszka - powiedziała szeptem
Chwilę później uświadomiła sobie że mówi do siebie i postanowiła już nigdy tego nie robić. Wyruszyła w stronę wejścia do zamku.
Nighti
Dojrzewający

Nighti


Female Liczba postów : 925
Wiek : 22
Skąd : z dna piekieł

     
Nighti uśmiechnęła się pod nosem. Kolejna wizyta? Hehe może to dobrze. Nighti skryta w cieniu wreszcie pokazała się nowej waderze.
- witaj, jestem Nighti a ty?
Hades
Dorosły

Hades


Male Liczba postów : 182
Wiek : 27

     
Chyba zapowiada się niezła impreza towarzyska. Kroczący bowiem niedaleko Hades dostrzegł zamek, wznoszący się niemal do nieba, a że klimat miejsca był wręcz idealny jego zdaniem - pojawił się niedaleko budowli, kręcąc gdzieś tam niedaleko Night i Monary. Czuł ich zapach, widział zarys sylwetek (zwłaszcza jaśniejszej wilczycy), jednak zupełnie nie przejmował się ich obecnością, zwiedzając podwórze, dokładnie oglądając każdy szczegół. A może tak się wprowadzić? Cóż, mając do wyboru podziemną grotę ze źródłem czystej, zbawiennej wody oraz tenże zamek, nie bardzo była nad czym się wahać. Uśmiechnął się pod nosem w sposób dość cwaniacki.
Nighti
Dojrzewający

Nighti


Female Liczba postów : 925
Wiek : 22
Skąd : z dna piekieł

     
Nighti poruszyła uchem,jakiś szelest nieopodal.Kolejna osoba?Nighti podeszła do tamtego wilka.Basior.No cóż różne osoby tu przychodzą więc czemu nie zacząć by rozmowy?
-Cześć.Jestem Nighti, a ty?
Hades
Dorosły

Hades


Male Liczba postów : 182
Wiek : 27

     
- A ja nie - odparł spokojnie i jakże błyskotliwie. Został zauważony, szlag, przejmowanie tej miejscówy musi poczekać, nie będzie się przecież z babą trzaskał. I to nieletnią, jakby tego wszystkiego mało było. Trudno. Zaklął w duchu, jednocześnie szczerząc się szeroko na pysku.
- No siemasz, młoda - dodał, aczkolwiek z całą pewnością wiek tej tutaj nijak mu nie odpowiadał. Czyżby lokatorka atrakcyjnego zamczyska? Może się wprowadzić? Nie musiałby się niczym przejmować, wygodne życie ze sprzątaczką i kucharką w pakiecie?
Nighti
Dojrzewający

Nighti


Female Liczba postów : 925
Wiek : 22
Skąd : z dna piekieł

     
Nighti zaśmiała się cicho.Spojrzała na Hadesa i spytała znowu
-szukasz tu czegoś specjalnego, czy tak po prostu przechodziłeś obok spacerkiem
Wadera spojrzała jeszcze do tyłu,nie chciała być nie uprzejma dla tamtej wadery ale no cóż ta na razie jest cicho a Hades jest w tym momencie trochę bardziej aktywny.Nighti znowu spojrzała na basiora przed sobą.Kontakt wzrokowy tylko tyle
Hades
Dorosły

Hades


Male Liczba postów : 182
Wiek : 27

     
Szlag, rozgadana. Nie spławi jej tak szybko, jak zamierzał. Zamiast tego zatem uderzył ogonem o podłoże w pewnym geście poddenerwowania, aby następnie, ze wciąż uczepionym mordy uśmiechem, odezwać się oschłym tonem:
- Postanowiłem pozwiedzać. Wracałem akurat do siebie, zobaczyłem zamek, pomyślałem, że zajrzę. A Ty, co tutaj robisz? - odbił przysłowiową piłeczkę. Liczył, że nie wypali czegoś w stylu "mieszkam tutaj", bo mimo wszystko wolałby samotnie zamieszkać w tym zamku. Jeśli się nie uda - trudno, przecież jej nie rozszarpie na strzępy po to tylko, by przejąć jej lokum. Chociaż... moment, moment... W zasadzie dlaczego miałby tego nie zrobić? Przekrzywił głowę, przyglądając jej się uważnie. Szacował jej siłę, zdolności, potencjał.
Nighti
Dojrzewający

Nighti


Female Liczba postów : 925
Wiek : 22
Skąd : z dna piekieł

     
Wadera przytaknęła lekko.Muszę cię zasmucić Hades.
-widzisz zamek należał do mojego wuja, który zginał tu w nieznanych okolicznościach.Po jego śmierci zamek dostał się w moje łapy więc można powiedzieć że tu mieszkam
Nighti spojrzała dziwnie na wilka.Spacer?No cóż.Zamek często potrafi zwabić inne wilki.Ten jest tu już 3.Wadera nagle poczuła ukłucie w skroni.Wspomnienia z dzieciństwa.Ciągle miała jakieś urywki jednak większość historii już pamiętała.Wracały do niej jej uczucia i najmniejsze chwile.Jej oczy zasilni.Chciało się jej płakać ale po co.Otrząsał się i znowu spojrzała na biała waderę dalej.Jeszcze coś ją interesowało: imię wilka i jego cel
-Jak się nazywasz?
Hades
Dorosły

Hades


Male Liczba postów : 182
Wiek : 27

     
- Hades - odburknął, nieco jakby zniecierpliwiony czy zawiedziony. Cholera, niechaj ją jaki piorun trzaśnie czy coś! Zamek się zwolni, a on nie pobrudzi nawet łapek. Nikt mu nie zarzuci, że fika do nieletnich. Nikt nie obarczy oskarżeniem, że damski bokser. Kobiety służą do innych celów, ale z racji, że ta tutaj nie jest dorosła, i to będzie musiało poczekać. Oblizał leniwie ciemne wargi.
- Sama tu mieszkasz? Nie wiedziałem, że dzieciaki mogą żyć samodzielnie - mruknął, zniesmaczony. Jeśli mieszkała sama, jakoś się ją przekręci, oj tak. Szkoda, że Des jest zbyt głupi, aby wymyślić jak - trudno. Szczegół. O tym pomyśli się później (albo raczej nie pomyśli wcale).
Nighti
Dojrzewający

Nighti


Female Liczba postów : 925
Wiek : 22
Skąd : z dna piekieł

     
Wadera trochę się wściekła.
- Więc Hadesie... Tak moeszkam sama, w tej chwili u góry jest Marathai, prawdopodobnie się tu wprowadzi i nie jestem dzieckiem!
Wadera zaczynała się denerwować. Jak on mógł nazwać ją dzieckiem. Czas buntowniczy się do niej zbliżał i to szybko. Wadera mruknęła coś pod nosem i wściekle patrzała na Hadzia
Hades
Dorosły

Hades


Male Liczba postów : 182
Wiek : 27

     
Zaśmiał się głośno, w sposób dość szaleńczy, kręcąc przy tym z rozbawieniem łbem. Dorosła się znalazła, proszę, proszę. Szkoda, że pieprzeni służbiści nie pozwalają takich prać po łbach jak leci. Łazi to-to, szarogęsi się, rządzi, czuje bezkarne - bo i nic zrobić nie można. Uspokoił się po krótkiej chwili, obchodząc samicę dookoła, uśmiechając tylko cynicznie.
- Ach, zatem Pani Dorosła... Cóz, złość piękności szkodzi, więc na Twoim miejscu tak bym nie szalał - niekoniecznie masz czym szastać. Może, jak już dorośniesz, niczym brzydkie kaczątko w pięknego łabędzia.. Kto wie? Ach, nie, pardon! Przecież nie dorośniesz. Jesteś już dorosła! Nadzieja umiera niby ostatnia, och. Poza tym... Nie nazwałem Cię 'dzieckiem', lecz 'dzieciakiem'. Warto zadbać o uszka, nie wiadomo w końcu kiedy nienaganny słuch może uratować Twój tyłek, Pani Dorosła - mamrotał, kończąc z wolna proces kolejnych już oględzin wadery. W ogóle nie pojmował jej oburzenia, ale nie oszukujmy się - był na tyle mało rozgarnięty, że w ogóle mało co ogarniał. Jednak jakaś namiastka czegoś na kształt wrodzonego sprytu i farta sprawiała, że nie rzucało się to aż tak bardzo w oczy.
Nighti
Dojrzewający

Nighti


Female Liczba postów : 925
Wiek : 22
Skąd : z dna piekieł

     
Wadera zawarczała tylko i wściekła podeszła do Monary. Raczej nie polubiła Hadesa. No ale co zrobić życie to tylko jeden wielki trud. Nighti nie raczyła nawet spojrzać na basiora z tyłu
Hades
Dorosły

Hades


Male Liczba postów : 182
Wiek : 27

     
Zaśmiał się cynicznie, kręcąc łbem. Brak argumentów? Zaakceptowanie prawdy? Nieszczególnie wiedział, która z opcji jest prawdziwa. Może też istniała jakaś całkiem odmienna, o której istnieniu nie miał jeszcze pojęcia?
- Obrażalska. Prawdziwa dorosła kobieta - mruknął pod nosem, udając się w stronę wejścia do zamku. Przecież sobie stąd nie pójdzie, kiedy nadarzyła się okazja pozwiedzania bez obecności tamtej, która jawnie nie chciała mieć z nim do czynienia.
Hades
Dorosły

Hades


Male Liczba postów : 182
Wiek : 27

     
Znudzony brakiem uwagi i zainteresowania warknął coś pod nosem, przeciągając się leniwie. Omiótł znużonym spojrzeniem raz jeszcze stare zamczysko, ponarzekał sobie niewyraźnie oraz niegłośno, obszedł podwórze. Następnie, nie czekając już na żadną reakcję, nie racząc ani nikogo pożegnać, ani z kimkolwiek nie zamieniając żadnego słowa, odszedł, dumnym krokiem podążając przed siebie.

zt.
Sponsored content