Pułapka Leanthesa

Wprowadzenie: Czy masz sporo cierpliwości? A może tylko tak sądzisz? To co powiesz na to, żebyś wszedł/weszła do ogromnego labiryntu, zwanego po prostu Pułapką Leanthesa? Wielki, zielony korytarz nieskończonych wejść, a w nim musicie znaleźć skryte rzeczy. Spinkę z żółtym kwiatem, łuk wykonany z świerzbowego drewna oraz nieznaną, fioletową buteleczkę z tajemniczą substancją. Są to przedmioty o dosyć wielkiej wartości, zarówno tej kostkowej, jak i sentymentalnej, a w szczególności dla tych nieznajomych. Kto Was tutaj przysyła? Trzy duchy, które się w ogóle nie przedstawiły, jakby po prostu dały Wam robotę, a macie ją wykonać. Jednak jeżeli posłuchacie się ich oraz będziecie chcieli tutaj wejść, zdobywając to, co zostało im odebrane, uzyskacie nagrodę. Jaką? Tego nie wiadomo [patrzcie poniżej], ale przezroczyste wilki zapewne was dobrze obsypią złotem. No dobra, może nie tym, jednak i tak. Należy jednak uważać, gdzie stąpacie, a także czy ktoś za Wami nie idzie, albowiem dodano tutaj szczyptę horroru, z którego nie można uciec. Nie będzie to co prawda prawdziwe Piekło, jednak i tak należy mieć się na baczności, nie dać w szpony iluzji wprowadzonej/wszczepionej w to miejsce. Macie dwie możliwości - albo stawić temu czemuś czoła, albo biec jak najszybciej przed siebie.

Cel: Zdobycie w Labiryncie Leanthesa trzech przedmiotów: spinki z żółtym kwiatem, łuku z świerzbowego drewna oraz flakonu z nieznaną substancją. Jeżeli ktoś zdobędzie jeden z nich, jest automatycznie teleportowany do punktu wejścia, gdzie czekają trzy duchy. Jeżeli wszystkie przedmioty zostaną zdobyte, reszta wilków jest również przenoszona, a od zjaw dostają nagrody.

Wymagania/Ograniczenia: Szczeniaki nie mogą brać udziału ze względu na możliwość otrzymania obrażeń (i nie tylko), brak możliwości lotu, jedynie stąpanie po ziemi. Nie będzie żadnych obrażeń trwałych, jednak i tak należy uważać, a w szczególności ta informacja jest kierowana do dojrzewających osobników. Wszelakie umiejętności pełnego widzenia w ciemności (tak, tam jest ciemność!) zanikają w labiryncie, nawet jeśli jest to wbudowana cecha (np. smoków). Można korzystać z małych, alternatywnych źródeł światła, które działają niczym świeca - na niewielką odległość.

Atuty: Brak wymagań, należy jedynie liczyć na swój spryt oraz cierpliwość.

Liczba uczestników: Maksymalnie szóstka, dwie postaci od tego samego użytkownika nie mogą brać udziału (jak i trzy, cztery, pięć...). Jedynie jedna, zatem wybierajcie mądrze.

Zagadka: Brak!

Nagroda: Standardowo 50K oraz Talizman Maeru, który daje +1 do wytrzymałości oraz (prawdopodobnie) odstrasza złe, niespokojne duchy.

Uczestnicy:
- Vincent
- Asriel
- Lavaalis X Xiorituri
- TsukiHana
-
-

Wskazówka: Najlepiej jest podzielić się na dwuosobowe grupy, żeby szybciej pokonać strach, no i też znaleźć te wszystkie artefakty.

Vincenta. Vincenta zgłaszam. Wreszcie się będzie miał okazję wykazać!

To ja zgłaszam Asriela, o! Wprawdzie będzie wolno trochę przez ten labirynt kuśtykać, ale może sobie poradzi c;

Wlasnie, zeby nie bylo ze z dupia sie na liscie wytrzasnelam. xD Jestem zgloszona!

Chciałabym zgłosić Hanę niech się dziewczyna rozerwie ; P