Oaza Natsu

Natsu
Młode

Natsu


Male Liczba postów : 142

     


stąd

Nieduża oaza znajdująca się niemal na samym brzegu tutejszych terenów. Obok wody znajduje się wysoka, piaskowa skała, przy której rośnie gęste skupisko drzew i krzaków. Tworzą one przytulną, całkiem odporną na nocne mrozy kryjówkę. W środku jest dużo liści, wśród których można spokojnie zasnąć.
Natsu
Młode

Natsu


Male Liczba postów : 142

     
W miejsce to przybyl Natsu, prowadzac za soba Hire. Pewnie przez cala droge prowadzili jakies rozmowy i sie wyglupiali, bo to w koncu szczeniaki. Wreszcie uwage wilczka przykul ten calkiem przyjemny kacik. Podbiegl blizej i zajrzal do srodka. Wydawalo sie to byc bardzo milym miejscem. Mlody Isao usmiechnal sie szeroko i spojrzal na Hire.

- Znalazłem, już znalazłem! - zawolal uradowany, czekajac, az czarna waderka sie don zblizy.

Po krotkiej chwili wszedl do srodka i sie rozejrzal. Nie wyczuwal woni zadnych innych istot zywych, wiec miejsce to na pewno nie bylk zamieszkane. Zwrocil tez uwage na fakt, ze na podlozu polozone byly liscie, dzieki czemu nie czulo sie zimnego od cienia piachu. Nawet pod sama skala zauwazyl krzaki, w ktorych mozna bylo sie wygodnie ulozyc. Wystarczylo ugniesc badz powyrywac liscie ze srodka.
Hira
Młode

Hira


Female Liczba postów : 121
Wiek : 25

     
Tak właśnie było. Rozmawialiśmy.. bawiliśmy się... i łup. Ni z gruszki, ni z pietruszki Natsu mi uciekł. Nie wiedziałam co się dzieje.Coś zauważył? Kogoś? Zaczęłam biec za nim, a on mi się nagle zatrzymał przy jakiś krzaczyskach. Sama stanęłam, żeby zobaczyć co on tam patrza. No dobra, całkiem całkiem miejscówa, ale.. czegoś brakuje.. Dołożymy kilka liści tutaj w dziurce...O! I tu.. Tak! Jest świetnie!
Natsu
Młode

Natsu


Male Liczba postów : 142

     
Szczeniak z uwaga obserwowal, jak Hira dokonuje drobnych zmian, po czym wyszedl na zewnatrz i rozejrzal sie. Dopiero teraz zwrocil wieksza uwage na wode, byc moze dlatego, ze wszedl tu od innej strony. Az sie zapowietrzyl na ten widok i odwrocil gwaltownir w strone przyjaciolki.

- Ej, Hira, tu jest woda! - zawolal glosno, po czym odwrocil sie znow i z glosnym pluskiem wskoczyl do wody.

Tuz pod skala bylo na tyle gleboko, ze mogl plywac przy swoim wzroscie. Dodatkowo dzieki obecnosci piachu nie mozna bylo sie ublocic. No i woda byla taka czysta! Szczeniak sprobowal jej, smakowala zupelnie inaczej niz ta z jeziora. Juz mu sie tu podobalo. Jak znajdzie Kastiela to go tu przyprowadzi! Pokaze mu, ze jest porzadnym i samodzielnym wilkiem, i ze znalazl sobie legowisko!
Hira
Młode

Hira


Female Liczba postów : 121
Wiek : 25

     
Jak tylko żółty wyszedł z ... legowiska, zaraz poszłam za nim. Moje krótkie łapki nie stawiały takich kroków jak Natsu, więc zostałam w tyle, ale to nic, miałam go blisko i w zasięgu wzroku. Wiedziałam, że go prędzej czy później dogonię w tym tempie, ale kiedy krzyknął "woda", ruszyłam biegusiem w jego stronę. Nie patrzyłam gdzie biegnę, ale kiedy poczułam mokrą mokrość na moim futerku, instynktownie wstrzymałam oddech. Woda sięgała aż ponad pazurki, więc zatrzymałam się, nie chcąc, żeby Natsu znowu musiał mnie ratować przed utonięciem. Nie mogąc już wytrzymać, zaczęłam oddychać, a raczej dyszeć, patrząc z przerażeniem na swoje odbicie w cieczy.
-Natsuuu!- zapiszczałam, przenosząc na niego pełen lęku wzrok. Czyżbym zaczęła bać się wody?
Natsu
Młode

Natsu


Male Liczba postów : 142

     
Szczeniak byl nieco glebiej w wodzie niz Hira, ale natychmiast ruszyl ku niej, gdy zapiszczala. Nieco sie zaniepokoil jej reakcja. Moze na cos nadepla, i teraz ja lapa boli, bo weszla do wody? Przyjrzal sie jej uwaznie, chcac znalezc slady jakichs ran.

- Co sie stało? - zapytal zmartwiony.

Wtedy tez skupil sie na jej spojrzeniu i zrozumial, ze waderka sie czegos boi. Wpierw rozejrzal sie dookola, ale niczego nie bylo. Zadnych obcych istot, zadnych obcych woni i zadnych strasznych dzwiekow. Jedynie to, co normalnie jest na pystuni. Wtedy tez przeniosl wzrok z powrotem na przyjaciolke, samemu sie uspokoiwszy wpierw. Czyzby bala sie wody? W moze czegos, czego on nie widzial. Ale pierwsza opcja byla duzo bardziej prawdopodoba, wiec szczeniak uchwycil sie jej nieco naiwnie. Nie wierzyl w duchy, no.

- Hej, nie bój się! Jestem tutaj i cię obronię! - zadeklarowal z powaga i ozywieniem, lapka wskazujac na samego siebie. Wypial przy tym dumnie piers. Po tym pokazie nawet zasmial sie cichutko. - Dopilnuję, by nic ci się nie stało. Obiecałem, prawda?

Oczywiscie, jesli po tym bedzie sie dalej bac, to wyprowadzi ja z wody, o! I sam tu nie wejdzie poki ona jest. Nie czul sie z tym w zaden sposob zle.
Hira
Młode

Hira


Female Liczba postów : 121
Wiek : 25

     
//Do końca wakacji nie będzie się ze mną dobrze pisać, bo nie bd odpisywać regularnie ani pewnie często...

Trzęsłam się jak niezastygnięta galaretka. Gdy Natsu zapytał co się stało, ja tylko przeniosłam przerażony wzrok na niego, po czym zaczął ponownie się obniżać w kierunku mojego odbicia i tak w kółko. Za każdym razem, patrząc na żółtego trochę się uspokajałam, lecz po spojrzeniu w dół, na mojej kufie znowu widniał wyraz ogromnego strachu. Zapewne domyślił się już, co się ze mną dzieje. Dopiero, kiedy usłyszałam kojący głosik, który przypomniał mi dlaczego nazywam jego posiadacz swoim rycerzem, uspokoiłam się. Ba! Nawet zrobiłam krok w jego kierunku.. i nawet nie zerknęłam na wodę. Mamy postęp! Było mi łatwiej, jak patrzyłam tylko na niego. Powoli wracała mi odwaga. No.. na tyle na ile ją posiadałam. Czego ja głupiutka się boję? Ostatnio mnie uratował i teraz z pewnością również by to zrobił. Kolejny kroczek wykonałam już znacznie pewniej. I następny.. i jeszcze jeden.. Krk za krokiem posuwałam się coraz dalej, po każdym z nic spoglądając na przyjaciela. Nie chciałam pójść za daleko. Wreszcie dotarłam do miejsca, gdzie woda sięgała mi aż po brzuszek. Przystanęłam tam na chwilkę i zaczęłam się śmiać. To tak łaskotało, że już zapomniałam o strachu. Śmiech rozbrzmiewał w oazie tak głośno, że gdyby był o ton głośniejszy, z pewnością pobudziłabym kamienie z ich snu. Bo one śpią...Tak?
Natsu
Młode

Natsu


Male Liczba postów : 142

     
/nie szkodzi, i tak nie mam chwilowo co robić z Natsu xd

Szczeniak ucieszył się, gdy jego przyjaciółka zdecydowała się wejść głębiej do wody. Już się zaczynał martwić, że od tamtego momentu zacznie się bać wody tak na stałe, ale widać Hira była naprawdę silna! Ucieszył się bardzo z tego powodu. W końcu, był jej rycerzem!

- Hej, chcesz nauczyć się pływać? - zapytał wesoło.

Oczywiście, zrozumiałby odmowę. Nie zamierzał Hiry do niczego zmuszać. Ale fajnie by było, jakby się zgodziła. Podświadomie chyba każdy wilk potrafi pływać, szczególnie szczeniakom łatwo się tego nauczyć. Podobno. To się zobaczy, bo w sumie każdy jest inny.
Sponsored content